
Czerwiec nie obfitował we wpisy blogowe, co nie oznacza iż nic się na mojej półce kosmetykowej nie działo - wręcz przeciwnie! Paczki przychodziły z częstotliwością jedna na tydzień, w związku z czym uzbierało się nowości do opisywania i oczywiście testowania ^__^.
Na pierwszy ogień poszły kremy, spray'e i pudry z filtrami (lato, ach lato). W koszyku zakupowym znalazły się więc: prezentowany powyżej puder Marshpuff firmy Kowa z filtrem do ciała (wersja fioletowa, SPF 20/PA++), spray SCINIC (notka już poszła) oraz krem aloesowy z filtrem SPF33/PA++ z...