niedziela, 20 października 2013

Denko lato 2013

Lato lato już za nami prezentuję więc pierwsze blogowe denko letnie poświęcone pielęgnacji ciała i włosów.


Prezentowane poniżej kosmetyki wystosowałam sumiennie aż do samego dna. Teraz po obfoceniu mogę pozbyć się wreszcie części stojących rządkiem na parapecie pustych tubek i pudełeczek :-)


Na pierwszy rzut idą:
  • szampon ślimakowy Pure Smile,
  • odżywka Tsubaki Shiseido,
  • aloesowy żel pod prysznic Nature Republic,
  • aloesowy żel do ciała Nature Republic.


Ślimakowy szampon do wrażliwej skóry głowy w tubie Pure Smile opisywałam już we wrześniowej notce. Nic dodać nic ująć - jestem zachwycona i kontynuuję właśnie drugie opakowanie. Szampon jest bardzo wydajny, wygodny w użyciu, żelowy, nie podrażnia i doskonale sprawdza się na moim wybrednym skalpie. Uwielbiam w nim to, że włosy nie są splątane nawet bez użycia odżywki. Opakowanie w formie tuby idealnie się sprawdza i do samego końca ławo z niego wycisnąć nawet ostatnie resztki produktu. Cena produktu, już z przesyłką, to ok 39 zł.


Odżywka do włosów zniszczonych Shiseido Tsubaki Damage Care to miód na me włosy! Przywiozłam go z Tokyo, zachęcona niebywałym stosunkiem marki do ceny - kosztował niecałe 20 zł! Oczywiście przy sprowadzaniu z Japonii i doliczeniu przesyłki już nie jest tak różowo, jednak koszt rzędu 60 zł za tubkę tak dobrego produktu znanej marki jest dla mnie do zaakceptowania, zwłaszcza, że produkt jest boski! Wydajność ogromna - tubka 200 g wystarczyła mi na ponad 2 miesiące. Odżywka ma bogatą kremową konsystencję - jak gęsta maska. Mimo tego po rozsmarowaniu na dłoniach pasek długości ok 2 cm wystarczał na pokrycie całych włosów. Zapach delikatny kwiatowy, ale nie za bardzo słodki. Nie podrażnia skóry głowy, nie obciążą włosów. Po zastosowaniu efekt natychmiastowy - lśniące, miękkie włosy, doskonałe rozczesywanie, łatwiejsze układanie. Włosy się nie puszą, gładkość utrzymuje się nawet do 3 dni, mimo spania z rozpuszczonymi włosami, które trą o poduszkę. Kupię na pewno, jak tylko wykończę obecnie stosowaną wersję Head Spa.


Żel pod prysznic z wyciągiem z aloesu (90%) z Nature Republic to kolejny hit. Jako osoba będąca w stałym niedoczasie nie stosuję na co dzień (a zwłaszcza rano) balsamów, olejków czy kremów do ciała - szukałam więc żelu pod prysznic, który zamiast wysuszenia będzie ją intensywnie nawilżał i regenerował. Żel ten był strzałem w dziesiątkę :-). Tubka pojemności 150 ml wystarcza mi na miesiąc codziennego używania. Na początku odrobinę przeszkadzało mi, iż produkt mniej się pieni, niż zwykłe żele pod prysznic, jednak przy zastosowaniu ręcznika do mycia (ew. gąbki) bez problemu uzyskuje się lekką pianę. Żel jest hypoalergiczny, przezroczysty i gęsty - przypomina trochę żel do włosów w tubce. Skóra po umyciu jest miękka i gładka, nie ma szorstkich łokci czy kolan, zmniejszają się też podrażnione mieszki włosowe np. na przedramionach. Żel nie pozostawia po sobie żadnego odczuwalnego filtra - działa bardziej w głębi skóry, intensywnie ją nawilżając. Zauważyłam też przyspieszoną regenerację drobnych zadrapań czy otarć. Koszt z przesyłką to 22 zł.


Zakupiony do kompletu do żelu pod prysznic żel do ciała z aloesem (92%) też okazał się pozytywną niespodzianką. Nie wypowiadam się na temat wydajności, bo stosowałam go okazjonalnie, raczej w weekendy czy przed imprezami, kiedy miałam wystarczająco czasu i ochoty na smarowanie całego ciała. Żel wchłania się bardzo szybko, daje uczucie lekkiego chłodzenia. Skóra jest doskonale nawilżona, uczucie filtra minimalne - nie spotkałam się jeszcze z żadnym produktem typu balsam do ciała czy oliwka, który by pozostawiał skórę tak nawilżoną bez jednoczesnej lepkości czy odczucia posiadania czegoś na skórze. Już 2 minuty po nałożeniu spokojnie mogłam się ubrać. Teraz testuję wersję bardziej wodnistą w butelce, jeśli nie pokocham jej bardziej, to z pewnością po zimie zakupię ponownie. Ciekawostka - żel jest multifunkcyjny: można go mieszać np. z podkładem jako bazę, nakładać na końcówki włosów, jako maseczkę do wchłonięcia, na podrażnioną skórę po goleniu. Wszystko dzięki dobroczynnemu działaniu aloesu :3 Cena z przesyłką to 31 zł.

---------------------------------------------------------------

Oto pierwsza część letniego denka, kolejna odsłona już wkrótce - pielęgnacja twarzy, czyli kremiki, esencje, serum, oleje i toniki do twarzy.

8 komentarze:

  1. Zachęciłaś mnie do tej odżywki Shiseido! Ale czy masz może zdjęcie jej składu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fotka niewiele Ci powie, skład znajdziesz na stronie shiseido (jp): 水、ソルビトール、ジメチコン、水添ナタネ油アルコール、ジグリセリン、DPG、ベヘントリモニウムクロリド、セタノール、アルキル(C12,14)オキシヒドロキシプロピルアルギニンHCI、ステアリルジヒドロキシプロピルジモニウムオリゴ糖、グルタミン酸、ステアルトリモニウムクロリド、アルギニン、ツバキ種子油、ラウロイルグルタミン酸ジ(フィトステリル/オクチルドデシル)、トウツバキ種子脂、ビスエチルヘキシルオキシフェノールメトキシフェニルトリアジン、加水分解コンキオリン、イソプロパノール、パルミチン酸エチルヘキシル、オクチルドデカノール、エタノール、PG、PPG-7/PEG-30フィトステロール、BG、トコフェロール、安息香酸Na、メチルパラベン、フェノキシエタノール、香料、赤227、黄4

      Czyli po translatorze:
      Water, Sorbitol, dimethicone, Hydrogenated rapeseed oil alcohol, Diglycerin, DPG, Behentrimonium chloride, Cetyl alcohol, Alkyl (C12, 14) oxyhydroxypropyl arginine HCI, Stearyl dihydroxypropyl dimonium oligosaccharide, Glutamic acid, Al trimonium chloride, Arginine, Camellia seed oil, Lauroyl glutamate (phytosteryl / octyl dodecyl), Toutsubaki seed fat, Bis ethylhexyl methoxyphenyl triazine, Hydrolysis conchiolin, Isopropanol, Ethylhexyl palmitate, Octyl dodecanol, Ethanol, PG, PPG-7/PEG-30 phytosterols, BG, Tocopherol, Benzoic acid Na, Methylparaben, Phenoxyethanol, Fragrance, Red 227, 4 yellow

      Usuń
  2. ja bym chętnie zapoznala się ze skladem tego ślimakowego szamponu. odżywka tsubaki kusi mnie bardzo, ale w moim przypadku nie byłaby tak wydajna bo ja nakładam dużo odżywki ;/ no i cena około 60 zł to sporo.

    Zapraszam d mnie: asialova.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skład szamponu jest w notce sierpniowej :-)
      http://kurcian.blogspot.com/2013/08/pure-smile-snail-shampoo-treatment.html

      Usuń
  3. odżywka z shiseido - ciekawa :)

    wiem że nikt nie lubi zostawiania linków do siebie ale dzieki temu mamy szanse sie wszystkie odnależć - poznac :) (znajdziesz u mnie mix kuchnie , mode, kosmetyki )
    to ostatnie dni konkursu u mnie może ktoś sie skusi :) mybeautyjoy.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę o kontakt(adres e-mail wraz z nazwą bloga) na kontakt@blog-media.pl
    Chciałabym przedstawić możliwość współpracy.
    pozdrawiam serdecznie,
    Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  5. Brilliant, thanks, I will bookmark you now.
    jeux de tir

    OdpowiedzUsuń

    Instagram
 

Popularne