poniedziałek, 15 lipca 2013

Nature Republic Baby Foot

O Baby Footach, czyli złuszczających skarpetkach na stopy, słychać już od jakiegoś czasu na blogach, mniej lub bardziej azjatyckich. Ja stosuję je regularnie od zeszłych wakacji (czyli co ok 3 miesiące) i bardzo sobie chwalę ich działanie.


Pierwszym złuszczającym produktem jaki zastosowałam był Baby Foot przywieziony z Japonii, kupiony w promocji za 25 zł za sztukę. Jako że jeszcze nie byłam zaznajomiona z działaniem tego magicznego peelingu skończyło się na gładkich (jak u niemowlaka) stopach, ale również złuszczeniu skóry aż do kostek. Nie było to w żadnym wypadku bolesne, tylko trochę uciążliwe, bo około tygodnia zajęło mi pozbycie się schodzących skórek ^__^.


Zimą, po zużyciu przywiezionych peelingów i przeszukaniu dostępnych sklepów z azjatyckimi kosmetykami, zdecydowałam się na zakup bardziej ekonomicznych złuszczających skarpetek, czyli Foot Peeling Mask z Nature Republic. Dodatkowym plusem był fakt, że kupuję je w 5 packach, dzięki czemu mam 2 sztuki dla siebie a reszta ładuje do chciwych łapek koleżanek i ich znajomych :)

Według producenta: Jednorazowa maseczka peelingująca w formie skarpetek zawierająca wyciągi z owoców zmiękczające skórę stóp. Zawiera ekstrakty z papaya, cytryn, jabłek oraz pomarańczy, które zmiękczają skórę ułatwiając jej złuszczanie. Ekstrakt z rumianku pomaga łagodzić efekty peelingu i działa relaksująco na skórę. W 4 do 7 dni po zastosowaniu skóra stóp ulega całkowitemu złuszczeniu pozostawiając miękkie stopy jak u niemowlaka.

Skład: Ethanol, purified water, propylene glycol, lactic acid, isopropyl alcohol, urea, glicolic acid, betaine, chamomile flower extract, lemon extract, papaya fruit extract, apple extract, orange extract, triclosan, salicylic acid, menthol, PEG-60 hydrogenated castor oil, disodium EDTA, water, frangrance

Pojemność: 2x25ml
Cena: 13,47 USD ~ 65 zł /5 sztuk (bez przesyłki)


W opakowaniu znajdują się dwie foliowe skarpetki wypełnione przezroczystym płynem. Skarpetki należy otworzyć (na górze folia jest zespolona, aby płyn nie wyciekł). Po rozcięciu nakładamy skarpeciochy na umyte i suche stopy i chodzimy w nich od 60 do 90 minut. A raczej nie chodzimy, tylko siedzimy lub wygodnie leżymy. Z moich doświadczeń wynika, że najlepiej siedzieć, aby płyn nie spływał do samych pięt i powyżej partii stóp, które chcemy złuszczyć. Podczas chodzenia znowu wypychamy stopą płyn na boki przez co później środek stopy złuszcza się dłużej. Można założyć na nie skarpetki. Uwaga na ewentualne skórki czy skaleczenia - jeśli takowe macie może nieźle popiec!


Jak widać poniżej w środku folii jest bawełniana wyściółka, która ułatwia przyleganie płynu do stopy (gdyby była sama folia wszystko by swobodnie pływało w środku i nie byłoby gwarancji, że płyn będzie działał równomiernie na skórę).


Po upływie godziny do półtorej skarpetki zdejmujemy, myjemy stopy ciepłą wodą i czekamy kilka dni na efekty. Około 4-5 dnia skóra samoistnie zaczyna schodzić, co trwa od 2 do 5 dni. Istotne jest, aby nie "skubać" odchodzących skórek, tylko pozwolić skórze na samoczynne złuszczenie. Po 2-3 dniach można zrobić sobie delikatny peeling (np. cukrowy), wtedy też można zacząć nawilżać skórę.

Dla szykujących się na wakacyjne wyjazdy - pamiętajcie, kurację najlepiej przeprowadzić co najmniej tydzień wcześniej, inaczej będziecie chodzić z odchodzącymi skórkami :)

2 komentarze:

  1. Słyszałam już wcześniej o baby foot'ach, kusi mnie, żeby spróbować, ale jednocześnie przeraża...Bo czy to aby na pewno zdrowe i czy skóra zawsze się po tym regeneruje? Na pewno tak, skoro tyle ludzi to stosuje, ale mimo wszystko -trochę przeraża :D
    PS. Cieszę się, że trafiłam na Twój blog! Lepiej późno, niż wcale ;) Ja też jestem fanką azjatyckich kosmetyków, od jakiegoś czasu testuję przeróżne różności, które przywiozłam sobie z Azji i już czuję, że skończy na się regularnym robieniu zamówień :P Zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, ja spróbowałam zachęcona przez kumpelę, która mieszka w Tokyo. Na razie zastosowałam jakieś 4 razy i skutków ubocznych nie widzę :) a stopy mam wrażliwe, zwłaszcza latem...

      Usuń

    Instagram
 

Popularne